Szczepan Twardoch "Król".


O pierwszej książce Szczepana Twardocha -  dość entuzjastycznie zresztą - pisałam tu. "Morfina" to była naprawdę niezwykła powieść, ale "Król" to jest po prostu literacka petarda i majstersztyk. Zastanawiam się skąd pisarz czerpie pomysły na tak niebanalne książki, jak bardzo musi być "pokręcony" by wymyślać tego typu historie, co siedzi w jego głowie, na ile jest to kwestia geniuszu, a na ile szaleństwa. Piszę to oczywiście pól żartem pół serio, ale po prostu ta powieść powaliła mnie na łopatki.

Jest dynamiczna, wciągająca, emocjonująca i wywołuje skrajne emocje, od pogardy po litość dla danej postaci. Akcja toczy się przedwojennej Warszawie, lata trzydzieste ubiegłego wieku to czas burzliwy, pełen społecznych i narodowościowych napięć. Wielokulturowa Polska zostaje bezlitośnie obnażona i pokazuje swoje mniej piękne oblicze. Głównym bohaterem jest Jakub Szapiro, pięściarz żydowskiego pochodzenia, gangster, mężczyzna uwielbiany przez kobiety, znienawidzony przez mężczyzn. Postać silna, męska i twarda, momentami wręcz bezwzględna, idealnie wkomponowana w tę intrygującą i z każdą stronę coraz mocniej wciągającą narrację.

Podziwiam Szczepana Twardocha za jego kunszt literacki, za oryginalność i ogrom pracy, jaki musiał włożyć pisząc tę książkę, choćby umieszczając z lubością, dialogi prowadzone w jidysz. Tło historyczne, kulturowe i społeczne jest opisane fenomenalnie, z wielką dbałością o szczegóły i realizmem. Miłość, namiętność, lojalność i przemoc, ale także nacjonalizm, rasizm czy nienawiść oraz zepsucie sfer politycznych to główne motywy pojawiające się w książce. Całość napisana w genialny sposób. Wiem, że nie każdy ceni styl Twardocha, wielu zarzuca mu tendencję do licznych powtórzeń, ale akurat do mnie on przemawia. "Król" to trochę powieść sensacyjna w stylu retro, ale także obyczajowa. Mnie przekonała pod każdym względem. Zdecydowanie polecam.

Moja ocena: 5+

Komentarze

  1. Tata mnie namawiał na Twardocha. Teraz na pewno przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ta powieść jest rewelacyjna, choć jak ktoś nie polubi stylu Twardocha, to może uznać, że trochę przynudza. Miłej lektury w takim razie! Mnie pozostał do przeczytania jeszcze "Drach".

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty