Fernando Aramburu "Patria".


Już dawno nie czytało mi się tak dobrze żadnej powieści. "Patria" to książka nietuzinkowa, mocna, rozdzierająco smutna, ale także piękna. Opowiada o walce Basków o niepodległość, która toczyła się w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, aż do roku 2011, kiedy to ostatecznie pozostała autonomiczną wspólnotą wchodzącą w skład Hiszpanii. Pisarz z niezwykłym talentem i jednocześnie obiektywizmem, bez osądzania, oceniania opisuje organizacje ETA, która w tej walce odgrywała kluczową rolę i nie znosiła żadnych kompromisów,a z czasem coraz częściej posuwała się do najbardziej krwawych rozwiązań. 

Historia dwóch baskijskich rodzin, które wiele lat się ze sobą przyjaźniły stała się główną osią wydarzeń i zarazem fantastycznym studium przypadku, w jaki sposób odmiennie pojmowana miłość do ojczyzny potrafi doprowadzić do rozpadu wieloletnich więzi. Pisarz z doskonałym wyczuciem i starannością opisał mechanizm powstawania wzajemnej fali nienawiści i rosnącego w siłę terroryzmu, który w imię walki o niepodległość usprawiedliwiał swoje, coraz bardziej krwawe czyny.

W tej książce nie ma łatwych i oczywistych odpowiedzi, nie wszystko jest czarne i białe, bo taki jest po prostu świat. Głównie bohaterowie nie potrafią być szczęśliwi, poharatani traumatycznymi zdarzeniami, próbują przetrwać kolejne dni i po prostu robić swoje. Ich wzajemne relacje są pogmatwane, niełatwe, ale do bólu prawdziwe, myślę, że każdy z nas odnajdzie w nich cząstkę siebie. Autor pokazuje w jaki sposób jedno zdarzenia, może wpłynąć nieodwracalnie na życie wielu innych osób.

Książka opowiada nie tylko o tym, w jakim stopniu terroryzm i nacjonalizm wdzierają się do życia zwyczajnych ludzi, ale jest to także opowieść o miłości, samotności, przyjaźni, zmarnowanych szansach, ale przede wszystkim o pojednaniu. "Patria" jest pięknym świadectwem ostatecznego triumfu dobra nad złem. 

Tę fantastyczną powieść czyta się z wielką przyjemnością, Fernando Aramburu pisze porywająco i pięknie. Czuć w niej ducha typowej literatury iberoamerykańskiej, do której od dawna mam słabość i jest to moim zdaniem jej kolejny wielki atut.

Z całego serca polecam Wam tę książkę, jest po prostu genialna.

Komentarze

Popularne posty