Regina Brett i jej druga książka pt. "Jesteś cudem. 50 lekcji jak uczynić nimożliwe możliwym".



Tak sobie myślę, że każdy z nas powinien raz na jakiś czas przeczytać poradnik tego typu, dodać sobie skrzydeł i naładować się pozytywnie, by walka z życiem codziennym, często odbiegającym od tego, kreowanego wszędzie przez różengo rodzaju media, a nawet nas samych, stała się łatwiejsza i bardziej znośna. Na okładkach magazynów i w tv sami piękni ludzie, nasi znajomi z FB i Instagramu z lubością prezentują nam fantastyczbe zdarzenia z ich życia, dzielą się swoja radością, dodatkowo przepuszczając ją przez rózne upiększające filtry. Czyżby nikt z nich nie miał żadnych problemów? 

Każdemu z nas życie daje czasem w kość, każdemu bywa  smutno i źle, prędzej czy później będziemy musieli się zmierzyć z zdarzeniami, na które mamy niewielki wpływ. Właśnie w takich chwilach warto się wspomóc także mądrą lekturą, dlatego polecam wam książkę "Jesteś cudem. 50 lekcji jak uczynić niemożliwe możliwym" Reginy Brett. Rok temu pisałam na swoim blogu o pierwszej książce tejże autorki "Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu", którą także serdecznie polecam. Szczerze przyznam, że ta pierwsza zrobiła na mnie większe wrażenie, ale myślę, że warto przeczytać obie.

Wiele osób zarzuca tej książce, że jest typowo amerykańska, propaguje podejście, iż wiele zależy tak naprawdę od nas samych, ale autorka wcale nie próbuje nam wmówić, że wszystko będzie dobrze, bo nie na wszystko, co nas spotyka mamy wpływ, pokazuje natomiast, że na każdą sytuację można spojrzeć z wielu perspektyw. Czytałam tą książkę w chwilach, kiedy łaknęłam jakiegokolwiek dobrego słowa, szukałam choćby najmniejszej iskierki nadziei, dlatego mnie to podejście zupełnie nie przeszkadzało. I nawet jeśli to tylko teoria, którą w praktyce ciężko czasem zastosować, to daje poczucie ulgi choć na chwilę. Cytując za autorką: Wszyscy przeżywają upadki. Zwycięzcą jest ten, kto szybciej się podniesie i ruszy dalej

Wiele z zawartych w tej książce rad, może wydawać się trywialna lub zbyt oczywista, ale w natłoku codziennych spraw tak naprawdę o nich zapominamy, dobrze jest zatrzymać się na chwilę i wejrzeć w samego siebie, dzięki tej lekturze znajdziemy ku temu sposobność.

Moja ocena: 4

 

Komentarze

Popularne posty