"Ósme życie (dla Brilki) tom I" Nino Haratischwili, Wydawnictwo Otwarte.


Powieść "Ósme życie" zyskała rzesze zachwyconych czytelników, postanowiłam więc sprawdzić osobiście, czy faktycznie, jest aż tak dobra. Tym bardziej, że ostatnia powieść, pt. "Kotka i generał" tejże autorki, nastroiła mnie pozytywnie do jej twórczości, pomimo tego, że nie jest to moim zdanie książka wolna od wad. Jednak talentu do snucia opowieści w sposób ciekawy, czasem wręcz porywający, nie można pisarce odmówić.

Akcja powieści zaczyna się na początku dwudziestego wieku w carskiej Rosji, a jej głównym bohaterem jest pewna gruzińska rodzina, której losy na przestrzeni różnych tragicznych wydarzeń, z rozmachem opisuje autorka. Słynny gruziński wytwórca czekolady odnosi sukcesy na polu zawodowym, jego biznes kwitnie, a rodzina cieszy się owocami tej dobrej passy. Powodzenie w interesach nie do końca przekłada się jednak na życie rodzinne. Po kilku latach umiera pierwsza żona fabrykanta czekolady, od tego momentu wszystko zaczyna się komplikować. Sytuacja polityczna w kraju jest burzliwa, socjalizm zaczyna się rozprzestrzeniać coraz skuteczniej... 

"Ósme życie" to  epicka, wielopokoleniowa saga, dla której tło stanową obie wojny światowe, rewolucja październikowa czy rozkwit ZSRR  w pełnej krasie. Krwawe wydarzenia nie oszczędzają rodziny Jaszich. Szczególnie okrutnie los obchodzi się z kobietami, które tylko dzięki wzajemnemu wsparciu i solidarności, są w stanie przetrwać to, co je spotyka. Te niezwykłe bohaterki są tu główną siłą napędową całej powieści, ich postaci są doskonale skonstruowane, przyciągają uwagę i zdobywają serca czytelników. Jak to bywa w tego typu powieściach, mamy tu miłość, rozczarowanie, niespełnione ambicje, zranione uczucia, winę, pokutę, zdradę, wielką politykę, karę i zbrodnię. 

Książka aż kipi od emocji i zwrotów akcji, a wszystko na tle dobrze nam znanych najważniejszych historycznych wydarzeń w Europie XX wieku. Naprawdę ciężko się od niej oderwać. Jest napisana lekko, a jednocześnie porusza najtrudniejsze tematy. Wciąga, porusza, wzrusza, mrozi krew w żyłach i momentami paraliżuje opisywanym w niej okrucieństwem, a zachwycony czytelnik chce więcej i więcej... Ja z przyjemnością i ciekawością sięgnę po tom drugi.

Komentarze

Popularne posty