"Czas porzucenia" Elena Ferrante, Wydawnictwo Sonia Draga.



Elenea Ferrante to wybitna włoska pisarka, która jak nikt inny, potrafi pisać o kobiecej duszy i psychice. Jej bohaterki nigdy nie są czarno-białe, popełniają błędy, a autorka szczerze i bez sentymentów je z nich rozlicza, obnażając ich słabości. W "Czasie porzucenia" doprowadziła tę sztukę do perfekcji, z brutalną szczerością opisuje Olgę, którą właśnie porzucił mąż. Postać Olgi jest odpychająca, nie sposób jej współczuć, obsesja na punkcie byłego męża i jego kochanki doprowadza ją na skraj obłędu, a czytelnika do rosnącej z każdym rozdziałem niechęci do jej postaci. 

"Czas porzucenia" nie jest łatwą książką. Pod względem pisarskim, w warstwie psychologicznej i emocjonalnej to majstersztyk, a mimo to, a może właśnie dlatego, ciężko mi się ją czytało. Sam temat jest trudny, a powieść skupia się na okresie tuż po porzuceniu Olgi przez męża, więc powieść aż kipi od negatywnych emocji, takich jak zazdrość, frustracja, uczucie porażki i niespełnienia. Obsesyjna zawiść, wulgarność głównej bohaterki są momentami przytłaczające. I przyznam, że wolę inne książki napisane przez Ferrante, ale nie można odmówić tej powieści autentyzmu. Doceniam, że pisarka zdecydowała się poruszyć ten trudny temat i zrobiła to z brutalną szczerością. Pokazała od początku do końca bolesny proces, jaki przechodzi porzucona i upokorzona kobieta, która od dawna definiowała siebie jako osobę, jedynie przez pryzmat bycia żoną i matką. Teraz musi się zmierzyć z nową rzeczywistością i na nowo zbudować siebie. Ferrante stworzyła studium porzucenia i zrobiła to w sposób niezwykle wiarygodny i skrupulatny.

Książka daje do myślenia i prowokuje do zadania sobie wielu pytań. Moim zdaniem to pozycja obowiązkowa dla fanów twórczości autorki, natomiast nowym czytelnikom proponuję zacząć od jej pierwszych powieści.


Komentarze

Popularne posty